Bat nie każdy jest taki jak Ty
Nawet ja

Folthor,
Używka 12" która jest teraz na "alle" to 650zł - taniej u nas nie widziałem, na forum zagranicznym 150 usd za Airwheel X3, lepsze to około 500usd a jeszcze lepsze to 700-900 usd, na pocieszenie to nawet są na tym forum do sprzedania, więc możliwości są ale bez kasy to ciężko będzie

Technikum informatyczne, w którym całkowicie się nie odnajduje . Zostałbym przy tym co robie najlepiej - siłownia. Ale czy z pracy trenera i dietetyka których dzisiaj jest na pęczki, da sie coś sensownego zarobić? Ehh

hehe, jako trener to ciezko, przynajmniej ja caly czas probuje i kokosow nie ma

ale mam znajomego dietetyka, ktory naprawde wkrecil sie mocno we wszystko, nawet zalatwia ludziom posilki bez fruktozy itp. i naprawde chwala jego efekty

takze jako dietetyk mozesz duzo zdzialac, zaczynajac np. od poczty pantoflowej. noo o ile jestes w tym dobry i bedziesz mocno zaangazowany, bo praca z ludzmi latwa nie jest

powdzenia, stary

No rzeczywiście Folthor kupił ale coś ucichł, mam nadzieje że się na nim nie zabił
Kalmar ty też byś kupił coś nowego, z pewnością wskoczyłbyś na inny level. Przestań męczyć tego "dziadka".

daj spokoj, Kalmar dla wnukow chce zostawic

Nie, nie zabiłem się jeszcze. Od zakupu dzisiaj był dopiero pierwszy dzień gdzie ani razu nie jeździłem, bo nie miałem kiedy. 30km/h starcza, ale na prostych rowerowych jednak chciałoby się przycisnąć jeszcze chociaż do tych 40 . Okleiłem oczywiście calutki według filmu na stronie (chyba z 1,5h mi to zajęło ) ale gleba była tylko jedna pierwszego dnia i wtedy sie przydały pianki.

Jakbyś miał 40 km/h to byś myślał "jednak chciałoby się przycisnąć jeszcze chociaż do tych 40"
Spokojnie
Z 30 km/h rowerzystów zostawiasz w tyle.
Przy takiej prędkości jedziesz 6-7 razy szybciej niż porusza się człowiek, czyli zamiast iść gdzieś godzinę, jesteś tam w mniej niż 10 minut.

To, że fajnie byłoby jechać więcej to się tylko tak wydaje Najgorsze jest, że drogi rowerowe bywają zdradliwe i potrafią mieć dziury lub wyboje, a te ciężko zauważyć przy dużych prędkościach i mogą zaskoczyć. Najlepsze co wtedy można zrobić to po prostu nie panikować i stać na kółku dalej.

A jak tam praca w ferie? Coś znalazłeś?
Widziałem, że ostatnio nawet Blok Ekipa sprzedaje własne odżywki

Teraz ludzie coraz bardziej zwracają uwagę na swoje zdrowie, na dobrego dietetyka na pewno znaleźli by się chętni i to nawet ludzie, których już znasz

Tak, wiem że zawsze chce się więcej, dobre i to, że te 35km/h wycisnąłem z KS-a Ostatecznie mama się nade mną zlitowała i mi kupiła, sam bym i tak nie mógł na raty, bo nie mam zdolności kredytowej. Mimo że ręce na mrozie odpadają, to na siłownie i tak kółkiem dojeżdżam bo sprawia mi to frajdę, ale do szkoły zacznę jeździć dopiero jak już śniegi stopnieją.
Widziałem odżywki Blok ekipy Absolutnie zwykłe wyróżniające się tylko fajnym opakowaniem, jednak na pewno zarobią nie mało na klientach nie znających tego sportu.